Ukazała się pierwsza, dwutomowa książka w ramach Związku Uczelni w Gdańsku im. D. Fahrenheita o tytule: „Przedwiośnie ery sztucznej inteligencji. Technologia-zarządzanie-prawo”. Wydanie ma charakter wielodyscyplinarny.
Książkę opublikowało Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego. Zawiera dwa tomy: „Czy algorytmy uratują naszą planetę?” oraz „Czy algorytmy połączą Biblię z komputerem?”, a jej redaktorami naukowymi są: prof. Edmund Wittbrodt (PG), prof. Zdzisław Brodecki (UG) i dr Marta Dargas-Draganik (OIRP). Do współpracy zostali zaproszeni m.in. profesorowie: Grzegorz Węgrzyn (UG), Jacek Rumiński (PG), Maciej Nyka (UG), Mirosława Ostrowska (IO PAN) oraz gościnnie Ryszard Tadeusiewicz (AGH).
Pierwszy człon tytułu książki (Przedwiośnie ery sztucznej inteligencji) sugeruje, że znajdujemy się w przededniu wielkich zmian cywilizacyjnych i kulturowych, zaś drugi (Technologia, zarządzanie i prawo) podkreśla znaczenie badań interdyscyplinarnych. Fundamentalne znaczenie dla ludzkości ma jakość życia. Problemy z tym związane są ze sobą ściśle powiązane. Dotyczą zdrowia, środowiska, energii, klimatu, medycyny, genetyki, edukacji, inżynierii, etyki, filozofii i relacji społecznych. Poszukiwanie wspólnego mianownika dla wielu dyscyplin naukowych znajdujących się na obrzeżach filozofii przyczyniło się do łączenia nauk ścisłych z naukami społecznymi w jedną całość. Ten wspólny mianownik poszerza także możliwość stosowania sztucznej inteligencji. To w jaki sposób patrzymy na rzeczywistość, zbiega się z tym, w jaki sposób współczesna nauka i sztuka budują obraz naszego otoczenia. Tak jak kiedyś wynalezienie aparatu fotograficznego inspirowało ewolucję w sztuce, tak narodziny sztucznej inteligencji przenoszą punkt ciężkości badań naukowych z myślenia wertykalnego na myślenie.
Coraz dalej idące marzenia i wyobraźnia ludzi, wspierane kreatywnością i osiągnięciami techniki oraz medycyny, stają się rzeczywistością. Przykładem jest współpraca w sprawach dotyczących regulacji prawnych związanych z dostępem do przestrzeni kosmicznej, jej zarządzania i pokojowego wykorzystania, usuwania śmieci kosmicznych, bezpieczeństwa, ubezpieczeń, wykorzystania sygnałów w oceanografii i oceanologii, pozyskiwania bogactw i surowców, a nawet podróży międzykontynentalnych. Odpowiedzią jest m.in. powołanie międzyuczelnianego kierunek studiów drugiego stopnia Technologie kosmiczne i satelitarne. Łączone są na nim sprawy inżynierii, nawigacji, bezpieczeństwa, a także prawa, zarządzania, oceanografii i oceanologii. Dziś pisze się nawet o potrzebie prowadzenia badań nie tylko interdyscyplinarnych, ale również transdyscyplinarnych i nawet supradyscyplinarnych.
Materiał prasowy prof. E. Wittbrodta (PG)