Jak realizować wspólne projekty? Gdzie jest potencjał do współpracy międzyuczelnianej?
Czy budowanie przewagi konkurencyjnej poprzez współpracę ma sens? A także jak sprawnie zarządzać projektami, aby były one atrakcyjne dla biznesu?
To tylko wybrane zagadnienia, które zostały poruszone podczas debat w ramach Panelu Mistrzów Fahrenheita, który odbył się 17 października.
Wydarzenie było również okazją do podsumowania projektów, które zwyciężyły w pierwszej edycji konkursu Mistrzowie Współpracy Fahrenheita, a także do poznania zasad jego drugiej edycji.
Panel Mistrzów Fahrenheita miał miejsce w Welcome Centre w Bibliotece Głównej Uniwersytetu Gdańskiego.
Rozpoczął się debatą o międzyuczelnianej współpracy w ramach Uczelni Fahrenheita. Rozmowę poprowadził dr hab. Paweł Antonowicz, prof. UG, Prodziekan ds. Nauki Wydziału Zarządzania UG, który zapytał gości, prof. dr hab. inż. Adrianę Zaleską-Medynską, dyrektor Związku Uczelni Fahrenheita, Martę Muchewicz z Samorządu Studentów Politechniki Gdańskiej, Piotra Patalasa z Parlamentu Studentów Uniwersytetu Gdańskiego oraz Dariusza Rystweja z Uczelnianego Samorządu Studenckiego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, na ile społeczność Uczelni Fahrenheita może się integrować i możliwie wcześnie rozpoczynać współpracę nie tylko międzyuczelnianą, ale także ze środowiskiem samorządowym i biznesowym.
Współpraca na wielu płaszczyznach
O możliwościach, jakie Związek Uczelni Fahrenheita stwarza dla rozwoju współpracy, opowiedziała prof. Adriana Zaleska-Medynska.
– Jesteśmy już w trzecim roku działalności FarU. Głównym celem, który nam przyświeca, jest jak najlepsze wykorzystanie naszego potencjału – naukowego, dydaktycznego, organizacyjnego, ale najważniejszym potencjałem, który jest na Uczelni, to jesteście wy – młodzi ludzie, studenci.
Dyrektorka FarU opowiedziała o projektach realizowanych przez związek, w których główną rolę odgrywa współpraca. Konkurs Mistrzowie Współpracy Fahrenheita umożliwia tworzenie interdyscyplinarnych zespołów międzyuczelnianych. W konkursie “Kolej na Południe” pojawił się wątek współpracy z samorządem oraz z otoczeniem biznesowym. Projekt Pomorska Akademia Planowania Przestrzennego to odpowiedź na potrzeby regionu. Nagroda FarU przyznawana jest za działania oddolne. Poza konkursami biuro FarU stara się wspierać również studenckie inicjatywy oraz kontaktować ze sobą koła naukowe.
Następnie głos zabrała Marta Muchewicz, która została zapytana o to, co studenci Politechniki Gdańskiej mogą zaoferować i gdzie leży potencjał współpracy?
– Politechnika Gdańska wprowadziła projekty grupowe oraz projekty badawcze. Wydaje mi się, że to jest właśnie przestrzeń, która może być pierwszym krokiem w kierunku współpracy międzyuczelnianej. Ten pomysł może być płaszczyzną do zbudowania zespołów między uczelniami, ponieważ projekty proponowane na samej politechnice są bardzo interdyscyplinarne. Eksperckie spojrzenie studentów z pozostałych uczelni mogłoby przynieść dużo dobrego.
O pomyśle współpracy specjalistów z zakresu zarządzania ze światem medycznym wypowiedział się Dariusz Rystwej.
– Taki pomysł mógłby być skuteczny i mógłby wiele zmienić ze strony klinicznej. Jako GUMed mamy duże zaplecze kliniczne, co sprawia, jesteśmy bardzo atrakcyjną bazą naukową dla np. startupów, które niekoniecznie muszą powstawać na uczelni medycznej. Nie mamy jednak zasobów, aby generować innowacje, które można aktywnie wprowadzać w sektor zdrowia publicznego.
Z kolei Piotr Patalas przestawił pomysły, jakie studenci Uniwersytetu Gdańskiego mają na to, jak zbudować przewagę konkurencyjną poprzez współpracę.
- Dużą płaszczyzną do współpracy są wspólne projekty społeczne. Uważam, że to, co najlepszego może wnieść Uniwersytet Gdański do tej współpracy, jest spojrzenie społeczne i humanistyczne. To będzie wartość dodana dla każdej uczelni.
Podczas rozmowy padł bardzo ważny postulat ze strony studentów, aby utworzyć Unię Studentów FarU – delegaturę składającą się z przedstawicieli samorządów studenckich trzech uczelni. Ustalany jest termin spotkania, którego celem byłoby ustalenie kształtu i głównych celów działania Unii.
Dyskusję, która przebiegła w kierunku szukania wspólnych możliwości, a nie barier, podsumował dr hab. Paweł Antonowicz. Powiedział, że fundamentem do tego, aby w pełni wykorzystywać potencjał Uczelni Fahrenheita, jest komunikacja i trzeba wykorzystać to, że związek ma ogromne możliwości i chęć dialogu.
Prezentacja zwycięskich projektów
Po pierwszej debacie poznaliśmy rezultaty zwycięskich projektów z zeszłorocznej edycji konkursu Mistrzowie Współpracy Fahrenheita. O swoich działaniach opowiedzieli przedstawiciele projektów:
Uczestnicy panelu mieli okazję także spróbować piwa ProBe’r.
Czego potrzebuje biznes?
Druga debata skupiła się wokół współpracy między studentami a biznesem. Moderatorka Joanna Łaszcz z Inkubatora Starter porozmawiała z gośćmi – Marcinem Stolarkiem z Centrum Transferu Technologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, Aleksandrą Ładą, prezeską Koła Naukowego Innowacji Politechniki Gdańskiej, Łucją Gasik-Rachubińską z gdańskiego oddziału Erasmus+ InnHUB oraz Mateuszem Dyrdą ze Stowarzyszenia Robotyków SKALP - między innymi o tym, co biznes i edukacja wyższa mają ze sobą wspólnego, jak mogą się przenikać i w jaki sposób połączyć te dwa światy, aby powstały ciekawe projekty. Goście zastanowili się, czego potrzebuje biznes?
– To fundamentalne pytanie, z którym na co dzień spotykam się w pracy. Przede wszystkim biznes poszukuje takich pomysłów, które rozwiązują zidentyfikowane problemy. To z kolei pozwala na zarabianie pieniędzy, co jest istotą biznesu. W ramach naszej pracy w Centrum Transferu Technologii staramy się uświadamiać naukowców, że doskonałość naukowa i innowacyjność nie zawsze idzie w parze z jakością biznesową i nie zawsze jest atrakcyjna dla biznesu. Staramy się identyfikować potrzeby, które są na rynku tak, aby projekty je zaspokajały i służyły użyteczności gospodarczej - powiedział Marcin Stolarek
Aleksandra Łada porównała atrakcyjność biznesową do innowacji.
– Przede wszystkim musimy pamiętać o tym, czym jest innowacja. To nowość, która została wdrożona na rynek. Biznes potrzebuje innowacji. Ale niezwykle ważna jest interdyscyplinarność zespołów. I tak jak powiedział mój przedmówca – projekt musi zaspokajać pewne potrzeby.
Łucja Gasik opowiedziała o projekcie Erasmus+ – o tym, jakie możliwości daje studentom w kontekście przyszłej pracy lub prowadzenia swojego biznesu.
– Co dziesiąty stażysta, według naszych badań, korzystający z programu Erasmus+ założył swoją firmę. Staże lub studia za granicą, które są jedna z możliwości naszego programu, są dobrą okazją do zdobycia kompetencji, których poszukują pracodawcy. Stażysta może wnieść nową perspektywę międzynarodową, innowacyjne pomysły, aktywne wsparcie, zwiększa konkurencyjność.
W jakim stopniu biznes jest gotowy na studentów? Na to pytanie odpowiedział Marcin Dyrda.
– Firmom potrzebna jest kreatywność młodych ludzi, którzy mają bardzo otwarte umysły i gotowość do działania. I to są te kompetencje, na które firmy patrzą od strony studenckiej. Jeżeli chodzi o mobilność, o czym powiedziała pani Łucja, to uważam, że w dalszym ciągu tej mobilności jest za mało.
Rozmówcy porozmawiali także o tym, co możemy wziąć z projektów, które zostały zakończone. Goście zgodzili się, że niezwykle istotne są cele projektu. Warto też od samego początku myśleć o potrzebach przyszłych klientów. Istotny jest też plan, który jednak warto dostosowywać do zmieniających się warunków i wprowadzać korekty, jeżeli jest taka potrzeba.
– Musimy być przygotowani na komplikacje oraz niepowodzenia i nie uznawać ich za porażki, tylko za doświadczenia, które pomogą nam osiągnąć sukces – dodała Aleksandra Łada.
Druga edycja konkursu Mistrzów Fahrenheita oraz warsztaty dla studentów
Cześć otwarta panelu zakończyła się przedstawieniem zasad drugiej edycji konkursu skierowanego do studenckich i doktoranckich kół naukowych – Mistrzowie Współpracy Fahrenheita.
Najważniejszą zmianą jest wprowadzenie dwóch kategorii, w których można zgłaszać projekty o charakterze badawczo-naukowym oraz oddziaływania społecznego. Dla zwycięzców w obu kategoriach przewidziano nagrody finansowe w wysokości: I miejsce – 10 tys. zł, II – 7 tys. zł, III – 5 tys. zł. Tym samym tegoroczna pula nagród wyniesie aż 42 tys. zł. Niezmienny pozostaje warunek realizacji wspólnego projektu kół naukowych z przynajmniej dwóch Uczelni Fahrenheita.
Po krótkiej przerwie odbyła się część warsztatowa dla członków zespołów zgłaszających projekty w pierwszej edycji konkursu. Spotkanie składało się z trzech części - każda z nich dotyczyła innego aspektu z zakresu przygotowania i realizacji projektów. Każda z części została przeprowadzona przez ekspertki z Inkubatora Starter:
Fot. GREGMAR